Zatrzymaj się na chwilę. Stój, mówię! Zobacz, to wszystko zaraz zniknie…

Dzieci rosną, czas przemija, dom staje się pusty, a Ty zostajesz ze swoimi wspomnieniami i codziennością, w niczym nie przypominającą tamtego dnia. Tego dnia, który przeżywasz teraz. Tego, którego masz już dość, który tak Cię zmęczył i zniechęcił. Ten dzień też zniknie. Minie bezpowrotnie jak każdy poprzedni i każdy następny. Dobry czy zły. Zniknie.

Kolejny dzień minął po poprzednim i właśnie ustępuje miejsca następnemu. Nie zdążysz usiąść na kanapie po pracy, a już jesteś w łóżku i noc mija w sekundę. Budzisz się rano, gnasz do pracy i wracasz znów przybita i zmęczona. Lub zadowolona, pewna siebie i dumna ze swoich sukcesów. Dni gonią kolejne, miesiące i pory roku przeganiają się wciąż, a dzieci rosną jak szalone. Po nich widać ten upływający czas. Widać go wtedy, kiedy na chwilę się zatrzymasz.

Zatrzymaj się. Stój, mówię!

Dziś jest ten dzień, kiedy muszę się zatrzymać. Bo inaczej zwariuję! To jeden z takich dni, który każe mi szukać sensu w życiu, sprawiedliwości w istnieniu i prawdy w ludziach. Trochę dziwny, cichy i samotny. Taki dzień, to niekończąca się tęsknota pod płaszczykiem odpoczynku „od tego wszystkiego”. Dzień wolny. Tylko w takie dni możesz przemyśleć sobie i poukładać to, co masz do poukładania. To dobry moment na to, żeby powiedzieć sobie „Dobra robota!”, „Jest dobrze!” i poklepać siebie samą z uznaniem po pleckach. To ważne, żeby znaleźć czas na takie przemyślenia.

Doceń to, co masz

To dobry moment również na to, żeby siąść (dosłownie) i docenić to co mamy. Choćbyśmy mieli niewiele (materialnie) mamy tak dużo – siebie. Wszystko co materialne, łącznie z fizycznie istniejącą kartką w kalendarzu minie. My, dla siebie będziemy na zawsze. W codziennej niepohamowanej pogoni za światem i czasem, nie ma miejsca na to, żeby cieszyć się z drobnostek. Nie potrafimy doceniać teraźniejszości bo wciąż za czymś gonimy. Nie widzimy tego, co osiągnęliśmy bo wciąż chcemy być lepsi.

Takim sposobem łapiemy się sami w zamknięte koło smutku i niezadowolenia. Nie potrafimy siebie docenić patrząc wciąż w dal, przed siebie. Osiągając nawet codzienne sukcesy, nie chwalimy siebie za to, bo wciąż jest coś, co mogłoby być lepiej. Doceń to, co masz. Dlaczego niby myślisz, że to wszystko będzie trwało wiecznie? Przyklaśnij sobie dziś, będziesz potrafiła przybić piątkę też jutro. Jeśli się tego szybko nie nauczysz, daleka droga przed Tobą.

Nie tędy droga, kochana.

Tą drogą daleko nie zajdziesz. Tuż za rogiem czyha na Ciebie przygnębienie i depresja. Niezadowolenie z siebie – nie ma nic gorszego. Umiejętność doceniania każdej drobnostki codzienności – to szczęście nie dla każdego.

Dlatego zatrzymaj się. Stój, mówię! I popatrz jakie to wszystko kruche. Jak wszystko znika i wciąż czeka na następne i następne. I lepsze wciąż. Doceń siebie dziś, a jutro zobaczysz jak wiele jest powodów do radości i zadowolenia.

 

DSC_0012

DSC_0045

DSC_0107

DSC_0126

DSC_0024

DSC_0067

DSC_0075

DSC_0139

DSC_0130

DSC_0079

DSC_0070

DSC_0151

 

 

Powiązane wpisy
Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Website Protected by Spam Master


Korzystając z naszego serwisu akceptujesz ustawienia cookie. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Zamknij