Jutro poniedziałek. Drastyczny powrót do rzeczywistości po dwóch dniach sielanki. Po dwóch dniach bez budzika i bez pośpiechu. Po dwóch dniach nieregularnego jedzenia w zbyt obfitych porcjach, niezdrowych kolacji zakrapianych i szybkich przekąsek. Mamy jeszcze kilka godzin, żeby przestawić się w tryb „pracy”, bo ja na przykład zaczynam już tym wpisem 😉 Niedzielny wieczór, to zawsze czas na ponowną mobilizację sił zbrojnych i potwierdzenie gotowości na nowy tydzień.

Przez te kilka wieczornych godzin, możecie śmiało zmobilizować się i wykorzystać kilka z naszych pomysłów na zdrowe przekąski na nadchodzący tydzień. Jeśli zorganizujecie się naprawdę dobrze, wystarczy Wam ich do weekendu i w następną sobotę nie będzie mowy o szybkich, niezdrowych daniach – będziecie przygotowane!

Jednym z najczęściej pojawiających się problemów w żywieniu dzieci jest z pewnością hasło „Moje dziecko jest niejadkiem! Nie chce jeść!”

Daria Rybicka – dietetyk ma kilka bardzo ważnych rad dla rodziców, którzy martwią się swoimi niejadkami. Na początek weź kartkę i przez 2-3 dni zapisuj co Twoje dziecko je (zapisz godzinę i wielkość posiłku „na oko”). Pamiętaj aby wpisać każdą szklankę soku, zjedzonego cukierka, czy paluszki zjedzone „w locie”. Chodzi o to, abyś dokładnie zobaczyła, co Twoje dziecko tak naprawdę je w ciągu dnia i jakie to są ilości.Często rodzice twierdzą, że ich dziecko nie chce jeść. Kiedy później analizują takie notatki, okazuje się że dziecko je całkiem sporo, tylko w małych porcjach w ciągu całego dnia. 

Zwróć uwagę ile przekąsek pojawia się na tej liście. Czy przypadkiem nie jest tak, że znajdziesz tam ich kilka dziennie. Rano szklanka „Kubusia”, przed południem „Danio” (lepiej zrobić szybko domowy serek homogenizowany), później 2 cukierki, a po południu jeszcze garść paluszków, czy chipsów.

Czasem to całkiem sporo jedzenia jak na mały brzuszek. Biorąc pod uwagę liczbę przekąsek w ciągu dnia, jeden posiłek może nam spokojnie wypaść z jadłospisu. Ważne jest, aby nawet te szybkie kęsy miedzy posiłkami były wtedy zdrowe i pożywne. Jeśli zatem Twoje dziecko lubi chrupać czipsy między posiłakmi – Daj Mu te CZIPSY –  tylko te najlepsze – z poniższego przepisu!

 

Czipsy owocowe/ suszone owoce

– Umyj owoce

– Obierz jabłka i gruszki

– Pokrój na bardzo cienkie okrągłe plasterki

– Wytnij gniazda nasienne ze środka lub wyjmij same pestki

– Ułóż na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia

– Wstaw do piekarnika rozgrzanego do temp. ok 60-70 stopni.

 Owoce zwykle suszą się kilka godzin (u mnie zwykle ok. 4 godz)

Oczywiście wszystko zależy od piekarnika. Czasami suszenie wymaga temp. 90 stopni, czy dłuższego czasu. Nie przerażaj się 😉 to nie wymaga naszego zaangażowania, chipsy robią się same 😉 Jeżeli obawiasz się, że owoce mogą się przypalić możesz czasami uchylać drzwi piekarnika. Co jakiś czas po prostu sprawdzaj, czy owoce są już gotowe.  Jeżeli chcesz uzyskać chrupiące owoce pamiętaj o pokrojeniu ich w bardzo cienkie plastry i dłuższym suszeniu.  Warto też sprawdzić, jaka konsystencja najbardziej będzie odpowiadać Twoim dzieciom. Jeśli maluchy wolą delikatnie „rozmięknięte”, kiedy nie są jeszcze do końca wysuszone, wtedy owoce można pokroić nieco grubiej, czy krócej suszyć.

Często poświęcamy sporo czasu aby przygotować coś dobrego dla naszych dzieci. Zdrowe gotowanie nie musi być czasochłonne. Ułatwiaj sobie życie. Przygotuj większą porcję i wykorzystuj produkty przez kilka dni. 

Suszone owoce to zdrowa, słodka, chrupiąca przekąska bardzo łatwa do przygotowania. Suszyć możemy większość owoców. Na początek polecam JABŁKA, GRUSZKI I BANANY, które są zwykle uwielbiane przez dzieciaki. Przechowuj owoce zamknięte w słoiku. Możesz je dodać do domowego musli (przepis w kolejnym tygodniu) albo włożyć do pudełka z jedzeniem do szkoły.

Jeżeli masz więcej cierpliwości owoce można wysuszyć kładąc je na czystym grzejniku. Jeśli chcesz wykorzystać z szybszej wersji 😉 proponuję suszenie w piekarniku. Mam swój rytuał związany z suszeniem owoców. Kładę dzieciaki spać, przygotowuję owoce i wkładam je wieczorem do piekarnika. Lubię ten moment, kiedy przy wieczornej krzątaninie roznosi się słodkawy, przyjemny zapach owoców.

 

 Pomysł na popcorn z ciecierzycy

 puszka ciecierzycy gotowanej na parze (np. Bonduelle)

4 łyżek oliwy z oliwek lub oleju roślinnego

przyprawy: pieprz, papryka słodka i ostra, ewentualnie inne przyprawy do smaku – oregano, zioła prowansalskie itp. Na koniec sól – najlepiej świeżo zmielona.

Jeżeli robimy bardziej ostrą wersję dla dorosłych dodaj ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę, papryczkę chilli.

Przygotowanie: Odsącz ciecierzycę. Wymieszaj tłuszcz z przyprawami, obtocz ziarna ciecierzycy. Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia. Wysyp ciecierzycę (niewielką ilość – jeśli będzie za bardzo ściśnięta na blaszce nie będzie chrupiąca), piecz w rozgrzanym piekarniku w temp. ok. 180-190 stopni ok. 40 minut. Sprawdź czy ciecierzyca wyschła i zrobiła się chrupiąca. Posól dopiero po upieczeniu.

 Sprawdź nasze wszystkie przepisy z cyklu „Dobre Dla Dzieci” przygotowywane wraz z dietetykiem Darią Rybicką.

 

Metalowy domek – BELMAM

Podkładka okrągła – Pepco

Czarny pojemnik/ lunchbox – Rock Star Baby