To jest bardzo trudne, ale kto ma sobie poradzić z tym lepiej niż TY?

Trudno, trudno, coraz trudniej. Trudno jest znaleźć prezent dla sześciolatka. Z prezentami zazwyczaj nie jest łatwo, ale im starsze dziecko, tym trudniej. To jest serio skomplikowane odgadnąć pragnienia dużego chłopca. Nigdy nie wiadomo, co siedzi mu w głowie. Niby to jeszcze dziecko przecież, ale jakby się dobrze przyjrzeć to taki duży chłopak! Sześć lat to nie lata osiągnięcie, przyznasz? To już wiek, który dobrze pamiętamy z dziecięcych wspomnień. To już pierwsze mega przyjaźnie i małe miłostki. Takiego sześcioletniego człowieka trzeba już traktować inaczej. Dlatego za wybieranie prezentów dla Tomika zabrałam się już wcześniej. Obserwuję go od dłuższego czasu, kodując każde słowo, które daje jakikolwiek trop. Listę tworzę już kilka miesięcy, szukam rozwiązań w bubulinka.pl. Całe szczęście, wybór jest ogromny! Trochę podpytuję, trochę zgaduję, a większość to będzie mega niespodzianka!
Sześciolatek taki, to już indywidualista. To duży chłopiec, który ma wyrobione własne zdanie. Zna zasady i przestrzega ich sumiennie. Myśli, myśli i analizuje. Patrząc na niego nie mogę pozbyć się wrażenia, jakby wiedział dużo więcej niż mówi. Dużo więcej myśli przelewa też na papier, śle do nas krzywo poskładane „listy” z wyznaniami czy innymi ustaleniami. Lubi to. Chcesz wiedzieć więcej?
Sześcioletni chłopiec jest ODKRYWCĄ
Bada i analizuje wszystko wokół. Pyta i pyta wciąż, a nie każda odpowiedź go satysfakcjonuje. Potrafi sam dojść do pewnych rzeczy, prawd czy ustaleń, znajdzie sobie do tego odpowiednie narzędzie. Pamięta wszystko i wszystko odgadnie. Przed takim nie ukryjesz już zbyt wiele i dopytuje on o każdy szczegół, dlatego dam mu przedmioty ułatwiające jego analityczną codzienność!
jest NAUKOWCEM
Świat nauki, literki i cyferki. Ciągłe sylabowanie, głoskowanie i przeliczanie. Notesy, długopisy i zestawy artystyczne są w ciągłym używaniu. Skleja, rozkleja, wycina i składa. Sprawdza i próbuje, ponosi porażki i próbuje dalej wyrzucając do kosza kolejne wytwory. Dlatego kredek i mazaków, kartek i naklejek nigdy u nas za wiele! wszystko musi być przebadane, sprawdzone, opisane i obklejone 😉
jest KONSTRUKTOREM
Ooo, to to najprawdziwsza prawda! robi coś z niczego, nadaje nowe funkcje, starym przedmiotom. Wymyśla i cuduje, składa i rozkłada. Takie logiczne układanki to dla niego pikuś, konstrukcje i wzory – na porządku dziennym. Pomysłów to on ma nie mało, z wykonaniem radzi już sobie świetnie. Nic, tylko podwyższać tę poprzeczkę i podsuwać nowe zadania!
I jest najwspanialszym gadułą na świecie! Zagina mnie swoimi tekstami i rozbawia do łez. Rośnie z niego niezły zawodnik w słownych pyskówkach, czasem lepiej nie zadzierać ale najczęściej jest to dla mnie powód do dumy. Mały, duży człowiek taki.