Autor: Magda Zaniewicz 23 sierpnia 2017 Kategoria: Dzieci [post-views]

Wyprawka wyprawce nie równa. Czas do szkoły!

Wyprawka przedszkolna w tym roku ustąpiła trochę miejsca tej przedszkolnej. Od wrześnie jedno moje dziecię trafi do szkolnej państwowej placówki a drugie zostanie w swoich bezpiecznych, znajomych murach prywatnego przedszkola. Tym samym nowa przygoda Tomika zaabsorbowała nas trochę bardziej, niemniej jednak Natka czując się już dorosłym przedszkolakiem nie daje o sobie zapomnieć. Ja lawiruję w miarę zręcznie między oczekiwaniami dużego chłopca a marzeniami małej dziewczynki. Połączenie tych dwóch światów i nadążenie za nimi wcale nie jest łatwe.

Pragnienia i zachcianki są różne, wiadomo. Czy to oznacza, że za wszystkim mam podążać mimo zdrowego rozsądku? Chciałabym przecież umilić im ten czas drobiazgami, które dzisiaj mamy wszyscy na wyciągnięcie ręki. A z doświadczenia już wiem, że plecaczek z jednorożcem czy bidon Barcelony mimo swojego banalnego przeznaczenia potrafi dodać otuchy i zdziałać cuda w dziecięcej pewności siebie. Mimo tego, że wyprawka nie równa jest innej wyprawce a matka matce często wytknie błędy najważniejsze w tym wszystkim aby dziecko było szczęśliwe.

Osobiście dopiero pierwszego września dowiem się co konkretnie należy skompletować dla Tomka i z założenia miałam czekać do tego dnia. Ale… niestety półki uginające się od niezbędnych akcesoriów do szkoły wołają do mnie już od jakiegoś czasu, robię więc zakupy na zapas. Wiem co nieco od koleżanek, wiem z doświadczenia i domyślam się intuicyjnie. Uczeń mój będzie miał pewnie więcej niż trzeba bo matkę poniesie na shoppingu ale błysk w oczach wraz z kolejnym egzemplarzem zwykłego zeszytu z wizerunkiem Lewego czy innych wyraźnie pasujących akcesoriów nie daje mi się po prostu oprzeć. Pamiętam doskonale wypady do dużego miasta na szkolne zakupy. W końcówce wakacji rodzice zabierali nas do wielkich marketów a my szalałyśmy miedzy półkami. Do dziś został mi ten entuzjazm i ekscytacja każdym długopisem i linijką. Do dziś jest we mnie radość z możliwości wyboru, dopasowania i kompletowania.

Dziś chciałabym również dać się nacieszyć Waszym oczom, bo może i Wy, tak jak ja lubicie ładne? Zrobiłam zestawienie szkolnych akcesoriów, które przydadzą się uczniom i przedszkolakom.

Więcej znajdziecie w sklepie Bubulinka w zakładce SZKOŁA.

Do końca miesiąca również wysyłka w sklepie jest darmowa dla zakupów powyżej 150 zł z kodem: SZKOŁA!