Światło i ciepło w dziecięcym pokoju
Jesienne wieczory i noce zimowe przyniosą nam więcej godzin spędzonych w naszych czterech ścianach. Kiedy za oknem wichura lub śniegowa zawierucha miło jest siąść pod ciepłym kocykiem i przez szybę patrzeć na świat przy ciepłym świetle. Dobrze jest mieć też trochę półmroku w pokoju, który daje nam poczucie ogniska domowego i bezpieczeństwa, dzieci też to lubią – ciepłą barwę światła. Gdy dzienne światło zgaśnie wieczorową porą świetnym rozwiązaniem okaże się girlanda świetlna od TOTOdesign – ich blask olśniewa wnętrze niezwykle klimatycznymi iskierkami, są już swoistym must have każdego pokoju nie tylko dziecięcego. U dzieci ich nie miałam, ale ta biel mnie trochę ostatnio opanowała i postanowiłam ocieplić nią trochę pokoik. Głównym bohaterem został u nas miś-lampka Childhome to największe szczęście dzieci ostatnich dni. Miś ma kabelek do podłączenia do prądu ale działa też po naładowaniu, dodatkowo ma pilot (!) i tu największa frajda – zmienia kolory 😉
Jestem pewna, że te chwile kiedy jesteśmy razem w tym magicznym pokoju, w tym pięknym tipi z tym zaczarowanym misiem zostaną w pamięci dzieci na długo i na bank te wspomnienia będą im powracać kiedy dorosną. I mam nadzieję, że bardziej niż ten pilot od misia i sprzeczki o niego i bardziej niż te wspaniałe przedmioty zostaną im w pamięci obrazy, na których jesteśmy tak często razem ze sobą a w pięknym otoczeniu.