Moje Dwoje

Ponad tygodniowe wysiadywanie z chorymi dzieciami w domu ma też swoje plusy. W ciągu tego czasu kilka rzeczy udało mi się zrozumieć, uświadomić. Wyściskaliśmy się i wyprzytulaliśmy za wszystkie czasy. Mogłam spokojnie obserwować czego oni potrzebują. Nie tylko zerkać między ubieraniem się i śniadaniem a wyjściem do przedszkola. Mogłam patrzeć jak oni siedzą, jedzą, nudzą się i kłócą. Oni, tak różni. On taki mądry, ona taka delikatna. On taki wrażliwy a ona samodzielna. Szkoda, że rodzicom nie jest dane spędzać z dziećmi więcej czasu, 8 godzin w pracy to dużo

1 18 19 20 Strona 20 z 20

Korzystając z naszego serwisu akceptujesz ustawienia cookie. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Zamknij