Do biegu, gotowi? START

Pierwszy krok, pierwszy bieg, pierwszy wyścig …
Jeździki, chodziki, wózeczki, pchacze, jest niesamowity wybór kolorowych, grających sprzętów ale tego jeszcze nie mieliśmy. Nie przydały nam się najnowsze wynalazki do nauki chodzenia, moi mali geniusze zaczęli chodzić wcześnie, pięknie, samodzielnie. Młody miał 9 miesięcy jak pofrunął na swoich silnych nóżkach, mała trochę później a przysłowiowy roczek przemaszerowała dumnie. Miłość do jeżdżenia widać u niej już od dłuższego czasu jak już wsiądzie na jakieś małe autko to strach podejść bo zejść nie chce, szukałam czegoś fajnego, zwinnego, Ładnego i ciekawego. Moja naturalna potrzeba wszystkiego innego, nie szablonowego wepchnęła mnie prosto na tę Biedronę – Wheely Bug. Drewno, aluminium, ekoskóra, czerwona w czarne kropy – Gaston z Bajki Małe Królestwo Bena i Holly ;D Oglądacie? Przesłodka jest ta Bubulinka jak kręci się z nim w kółko! Ma nawet jakieś szanse w wyścigach z bratem na hulajnodze, zasuwa nóżeczkami po bokach czerwonego stwora a obrotowe kółeczka zaprowadzą ją w każdą stronę. Jest super zwrotny i stabilny, można na nim jeździć, pchać z przodu i z tyłu, dla 16sto miesięcznego brzdąca rozmiar w sam raz, myślę, że byłby też super towarzyszem w tych najwcześniejszych pierwszych wycieczkach i przy nauce chodzenia!
U nas przyszedł czas na wieczne wychodzenie z wózeczka, najlepsza zabawa to wspinanie się na niego i zjeżdżanie, dłuższy spacer w wózku coraz częściej staje się dla niej nie do wytrzymania, do chodzenia na dłuższe dystanse jeszcze za słabiutka więc ten Gaston to dla nas zbawienie, tata uczy syna jazdy na dwóch kółkach a mama biega za córą blisko krawężnika z sercem na ramieniu! Bo jak się zapędzi i rozpędzi to ciężko ją dogonić 😉 Fajny mamy podział, 2 na 2 😉
Jeździki Wheelybug możecie obejrzeć tu: KLIK
Niespodzianka! na hasło Gaston do Dnia Dziecka -15% rabatu na jeździki <3