Prezenty, prezenty, prezenty! Kocham prezenty! I nie ważne z jakiej okazji, małe czy duże, drogie czy za złotówkę. Ranga prezentów rośnie wraz z radością przekazywania, bo brać to każdy lubi. Wciąż wyszukuję okazję aby coś im podarować. Czy nową grę, malowanki czy znów jakąś fajną wycieczkę. Teraz czas na Zajączka!

Czy Zajączek może konkurować z Mikołajem? Czy nie dorasta mu do pięt?

Prezenty Gwiazdkowe są magiczne, darowane w atmosferze miłości, bliskości i rodzinnego ciepła. Zajączek przynosi prezenty wiosenne, nowości i kolory! Dziecięce śmiechy i wygłupy i wnosi powiew świeżości. Kiedy byłam mała nikt nie mówił o żadnych prezentach na „Zajączka”. To raczej bajki były i zabawki z tej okazji pozostawały tylko w sferze marzeń. Odbijałam sobie za to na Gwiazdkę czy Dzien Dziecka lub każdą inną okazję, która się tylko napatoczyła 😉 w naturze nic nie ginie. Pewnie zauważyliście, że nawet jeśli odmówicie dziecku zakupu kolejnej zabawki to i tak przyjdzie ona do Waszego domu w postaci prezentu od kogoś innego. Serio, w naturze nic nie ginie.

Jak często kupujecie zabawki swoim dzieciom?

Na Mikołajki, Gwiazdkę i urodziny, wiadomo. A Wielkanoc, imieniny, dzień dziecka i zakończenie roku szkolnego? Za szóstki i piątki, chociaż drobiażdżek, na dobry humor lub w euforii. Za każdym razem, kiedy jest coś fajnego, z kolejną nową serią lub aby zebrać całą kolekcję. Przy okazji, z radości czy na wszelkie smutki. A Święto Pluszowego misia? W nagrodę za dobre zachowanie czy przy otwarciu nowego sklepu. Podczas każdej wycieczki na pamiątkę czy w formie niespodzianki.

Rodzicielski wyrzut sumienia

Lubię dawać dzieciom zabawki. Mogłabym to robić codziennie. I chciałabym żeby nie ograniczał mnie metraż ani rodzicielski wyrzut sumienia. Ani strach, że po godzinie się znudzą i w kąt rzucą. Ani zasobność portfela ani też zdrowy rozsądek, czy myśli o tym, że to takie nieedukacyjne. Chciałabym mieć na nie wszystkie miejsce i do każdej z osobna miłość. Tulić codziennie każdego pluszaka, choćby ich było 100! Mieć czas na każdą książeczkę i zestaw puzzli. Do tego kreatywne zabawy i tworzenie nie mające końca! Wszystko w jednym domu, w dziecięcym pokoju najlepiej, ale takim, który nie ma ograniczeń a jego ściany się rozciągają.

Dziś mam dla Was sporo zabawek i jeszcze więcej zdjęć <3 Marka Janod nie zawiodła jak zwykle a Antoś rozkochał się w mięciutkich zabawach z Lilliputiens. Uwielbiam prezenty!

Zestawy kreatywne JANOD – znajdziecie TUTAJ – maski, pompony, kryształki czy inne cudeńka. Jako prezent dla pomysłowych dzieci lub super trafione na wszelka nudę! Dla dziewczyny i chłopaka. Dla 3+ lub nawet 7! Znajdziecie tam też różne rodzaje puzzli obserwacyjnych w walizeczkach, jak nasze ze szkołą. Ukłądanie ich to wyzwanie ale niesamowita frajda!

Mięciutkie zabawki LILLIPUTIENS pokochał Antoś a podglądać je możecie TUTAJ – zestaw domek ze zwierzakami jest u nas hitem! Do tego kręgle, które śmiesznie się przewracają. Mamy też szeleszczącą torbę z akcesoriami lekarza i ratunek na każdą podróż mini grzechotki!