Spokojnie, to tylko wrzesień. A teraz możesz zacząć wszystko od nowa.
Przygotowanie do szkoły
Pamiętam te szkolne niepokoje. Pamiętam pierwsze dni, pierwszy tydzień i pierwszy miesiąc po wakacjach. Pamiętam niepokój, kiedy przechodziłam po szkolnym korytarzu, po dwóch miesiącach wolnego. Zanim znów stał się przyjazny, był taki obcy. Wrzesień jest trudny, trzeba wrócić do plecaków i książek, do wczesnego wstawania, do innej organizacji czasu i obowiązków. Trzeba wyciągać już ciepłe bluzy i planować sobie tydzień z odpowiednim wyprzedzeniem. Wakacyjna spontaniczność minęła wraz ze słonecznymi porankami. Ale teraz, kiedy ten wrzesień niepewności się kończy, można zacząć od nowa.
Teraz już wiemy co i jak i możemy dobrze się zorganizować. Zaczynamy więc teraz od przestawienia mebli w pokoju, które wydawały się stać idealnie przecież, jeszcze na początku miesiąca. Ten pokój tak niedawno wygrał 1 nagrodę w konkursie, był taki idealny. Teraz potrzebuje już zmian. Przejdźmy do wglądu w wyprawkę i wszelkie potrzebne akcesoria i sprawdźmy, które były zbędne, a które trzeba jeszcze dokupić i co trzeba skompletować. Wszystko okazuje się po tym miesiącu, a to kredek za mało, a to jednak korektora nie można nosić. Czasem plecak trzeba wymienić, a kapcie okazują się wcale nie wygodne, choć wydawały się takie na początku miesiąca. Nagle brakuje jednak ciuchów, bo w co drugich spodniach pojawia się dziura albo nogi zrobiły się raptem za długie. A na początku września jakieś takie krótsze chyba były. Okazuje się, że farby, które kupiłam to nie takie jak powinnam, więc kombinuję następne. Teraz dopiero wiadomo, o co tu chodzi w tym wszystkim.
Mamy więc całkiem nową wyprawkę: Farby, które łączy się i rozłącza i można je kreatywnie mieszać.
Do tego składane kubeczki na wodę, które mieszczą się do szufladki.
Nożyczki, które tak łatwo się trzyma, a o których istnieniu jeszcze do niedawna nie miałam zielonego pojęcia.
Brakowało nam też mazaków, mamy więc komplet, który ledwo mieści się w szufladzie. Nie sądziłam, że grubość końcówki do malowania ma znaczenie!
To, że kredki można rozmazywać pędzelkiem i tworzyć bajeczne plamy, też dopiero dane było mi poznać 😉
Także widzicie, wrzesień – wrześniem ale dopiero teraz można się połapać w tych wszystkich szkolno-przedszkolnych zakamarkach.
Z tej również okazji przygotowałam dla Was do pobrania PLANY LEKCJI – zajrzyjcie na dół strony! Oczywiście, że nie jest za późno! Mogę się założyć, że w tych, które macie do tej pory już wiele się zmieniło… od początku miesiąca 🙂 Możecie więc stworzyć je od nowa.
Mogą służyć do organizacji zajęć szkolnych, lub przedszkolnych. U nas Tomik ma już swoje plany i zajęcia, dobrze więc jest to wszystko ładnie zapisać.
A tutaj są plany lekcji do pobrania 😉