Autor: Magda Zaniewicz 2 października 2016 Kategoria: Macierzyństwo [post-views]

Ach, śpij kochanie! Zwycięstwo każdego dnia zależy od tego, jak wyśpi się Twoje dziecko.

Każda mama to zna. Pod koniec dnia zmęczona, wyczerpana, chciałabyś wyrwać chociaż chwilkę odpoczynku dla siebie. Kiedy jednak dzieci „uczepią” się tak bardzo, że nie masz już gdzie uciekać, marzysz o chwili, kiedy pójdą spać. Są takie dni, prawda? Kiedy wydaje Ci się, że nie podniesiesz już nawet ręki, a jednak nie masz sumienia odstawić dzieci na bok. Chcesz dla nich jak najlepiej, najlepszej rozwijającej zabawy, jak najwięcej czułości, zdrowego i spokojnego snu. Kiedy już uda Ci się je położyć i smacznie chrapią pod kołderką, co robisz? Obserwujesz sen dziecka. Słuchasz miarowego oddechu. Ukradkiem zaglądasz do pokoju, podglądając ich anielskie buźki. Lub bez obaw wchodzisz do nich (tak jak ja czasem) i siadasz obok, przypatrując się aniołkom z bliska. I już tęsknisz…

Aż do rana, kiedy impreza zaczyna się na nowo, a Twój nastrój na cały dzień, uzależniony jest od humorków dzieci. Mój mały bączek ostatnio przechodzi sam siebie. Natka jest marudna i płaczliwa, a rano wstaje niewyspana. Niewyspana – czy to słowo klucz? Sama o tym mówi, narzeka i nie może sobie znaleźć miejsca od rana. A ja się tak staram, dbam o spokojne wieczory, rytuały, przytulanie i całuski niczym u niemowlaka, odpowiednią temperaturę i przyjazny klimat w pokoju. Ona wciąż jednak chodzi niewyspana…

Co w takim razie można zrobić, żeby pomóc maluszkom wykorzystać noc w 100% dobrze? I zgarnąć na tym co nieco dla siebie i swojego komfortu?

Jak zadbać o zdrowy sen dziecka?

Mam kilka pytań do Diany Rosz, Pani Kołysanki, certyfikowanej konsultantki ds. snu dziecka.

Co najczęściej przeszkadza dzieciom się wyspać?

Nie ma jednej przyczyny zakłóceń snu u dzieci. Gdy mówimy o dzieciach zdrowych, którym nic nie dolega, często przemęczenie nie pozwala im się wysypiać. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, jak dużo snu dzieci potrzebują. Ustalają bogaty grafik ciekawych zajęć, przez co dzieci chodzą spać zbyt późno. Niedobór snu się kumuluje, co prowadzi do wieczornych walk o zasypianie oraz nocnych pobudek.

Ile powinny spać dzieci? Czy to jest uzależnione wiekowo?

Tak, jest to uzależnione wiekowo, gdyż zapotrzebowanie na sen dziecka maleje wraz z wiekiem. Noworodki podczas pierwszych tygodni życia śpią nawet po 18 godzin na dobę. Niemowlęta 3-6 miesięczne potrzebują około 15 godzin na dobę, niemowlęta 6-18 miesięczne – około 14 godzin, dwulatki – około 13 godzin, trzylatki – 12 godzin, a cztero-, pięcio- i sześciolatki powinny spać około 11 godzin w ciągu doby. Chciałabym jednak zaznaczyć, że dzieci różnią się pod względem zapotrzebowania na sen podobnie jak dorośli. Niektórzy z nas są wyspani po 5-6 godzinach snu, a inni potrzebują pełnych 9 godzin snu w nocy, aby być wypoczętym. Podobnie jest z dziećmi – są niemowlęta, które śpią mniej niż powyższe rekomendacje, a prawidłowo się rozwijają i dobrze funkcjonują, nie przejawiając objaw przemęczenia. Z drugiej strony zdarzają się też wyjątkowe „śpiochy”, które potrzebują więcej snu niż większość dzieci. Szczegółową tabelkę, z informacjami na temat zapotrzebowania na liczbę godzin snu dziecka znajdziecie u Pani Kołysanki

Przeczytaj dodatkowo: „WEŹ PIĘĆ GŁĘBOKICH WECHÓW ZANIM ZACZNIESZ USYPIAĆ DWULATKA”

Co jeszcze zakłóca sen dziecka w nocy?

Często jest to brak umiejętności samodzielnego zasypiania. Każdy z nas doświadcza w nocy częściowych przebudzeń podczas zmiany fazy snu, jednak szybko zasypiamy ponownie i nawet nie zdajemy sobie sprawy, że się wybudziliśmy. Dzieci również doświadczają takich częściowych przebudzeń. Gdy nie posiadają umiejętności samodzielnego zasypiania, wybudzają się całkowicie, aby odtworzyć dokładnie te same warunki, które miały miejsce, gdy zasypiały. Podam przykład niemowlaka, który usypia podczas bujania. Gdy się budzi w nocy, znajduje się w innym miejscu niż ramiona mamy czy taty. Nie rozumie tej zmiany, wybudza się więc całkowicie i woła rodziców o pomoc, by odtworzyli sytuację, do której jest przyzwyczajone.

W jaki sposób można ułatwić dziecku rozstanie z rodzicami na czas snu?

Możemy pomóc dziecku zbudować więź z przytulanką. Daje ona dziecku poczucie bezpieczeństwa podczas snu, ale również pomaga mu poradzić sobie ze stresującymi czy frustrującymi sytuacjami w ciągu dnia. Przytulanka jest świetnym rozwiązaniem podczas nauki samodzielnego zasypiania, szczególnie gdy dziecko przechodzi przez okres lęku separacyjnego, ponieważ stanowi ona pomost między zależnością od rodziców, a niezależnością dziecka.

Jaką przytulankę najlepiej wybrać?

Tak naprawdę przytulanką może być cokolwiek, ale ze względów praktycznych lepiej będzie wybrać coś miękkiego i miłego do przytulania, np. pluszak, mały kocyk lub pieluszka flanelowa. Warto również wziąć pod uwagę preferencje dziecka. Jeśli na przykład lubi się bawić włosami mamy, wybierzmy maskotkę z krótkimi frędzelkami.

Co zrobić, żeby dziecko poczuło więź z przytulanką?

Aby pomóc dziecku zbudować więź z przytulanką, warto włączyć ją do rytuałów przed drzemką i przed snem nocnym, wkładać ją do łóżeczka wraz z dzieckiem, oraz mieć ją blisko przy sobie podczas karmienia. Dajcie ją dziecku do rączki, gdy się przytulacie, na spacerze. Można też „podtykać” ją dziecku jako pocieszenie w chwilach frustracji w ciągu dnia. Zbudowanie więzi z przytulanką wymaga zaangażowania i cierpliwości ze strony rodziców, ponieważ zajmuje to około trzech tygodni, jednak naprawdę warto nad tym popracować.

Jak w każdej kwestii dotyczącej dzieci, tak i tutaj warto zbadać temat głębiej. Jeśli widzisz u Was jakieś problemu, skonsultuj się ze specjalistą. Sen dziecka to jedna z najważniejszych kwestii w jego wzroście i rozwoju.