Wiercipięty mają mocne plecy
Nasze dzieci ciągle siedzą, jak mają mieć mocne plecy?
Wożone do szkoły samochodem – siedzą. W szkole ciągle i za długo – siedzą. W powrotnej drodze znów siedzą w samochodzie. Aby na końcu zasiąść na długi czas przy pracach domowych a na deser przy komputerze. Na zajęciach dodatkowych siedzą i się dokształcają a żeby odpocząć zasiadają na kanapie przed telewizorem. Przebywanie długi czas w pozycji siedzącej jest jednak zaskakująco męczące! Ciało człowieka stworzone jest do ruchu a my wciąż tego ruchu mu żałujemy, od dziecka aż do dorosłości. Badania wskazują, że siedzący tryb życia niekorzystnie wpływa na zdrowie. Oprócz zwiększonego ryzyka wystąpienia przewlekłych problemów mięśniowo-szkieletowych, zesztywniałych i obolałych pleców, bólów głowy i kłopotów trawiennych zbyt długie siedzenie wiąże się z nadwaga i otyłością, cukrzycą typu 2, niektórymi rodzajami raka, a nawet przedwczesną śmiercią. Dobra wiadomość jest taka, że przy odrobinie dobrej woli i ćwiczeń mamy szerokie pole do przeciwdziałania efektom siedzenia, a także do poprawy stanu zdrowia i samopoczucia i możliwości aby mieć mocne plecy.
Okazuje się, że warto być wiercipiętą! A ja wciąż upominam dziecko: „Nie wierć się na tym krześle!” Tymczasem takie ruchy są wręcz wskazane a ćwiczenia w trakcie siedzenia zalecane. Mamy do wyboru ćwiczenia głowy i szyi, górnych partii pleców i barków, ramion, a także palców, dłoni i nadgarstków. Możemy stosować ćwiczenia na lędźwie i pośladki, miednicę i nogi.
W 2006 roku „American Journal of Preventive Medicine” opublikował raport Katedry Epidemiologii i Zdrowia Psychicznego Uniwersytetu Londyńskiego, w którym naukowcy sprawdzili, czy wiercenie się jest korzystne dla zdrowia. Uczestników badano przez dwanaście lat a z raportu wynika, że częste zmiany pozycji mogą zmniejszać ryzyko umieralności łączonej ze zbyt długim siedzeniem.
Przerażające godziny spędzone na siedzeniu przez dzieci, które uwielbiają ruch! Za ciężkie plecaki, za mało ruchu, źle ułożony plan lekcji, omijane lekcje w-fu. Nasza siedząca praca i ciągła jazda samochodem też nie ułatwia. Jesteśmy zapracowani i zaniedbujemy zdrowie. Wystarczy wyrobić w sobie dobre nawyki, krótkich przerw i ćwiczeń, np. przyzwyczaić się do krążenia szyją i barkami czy rozciągania ramion. Nauczmy takich tricków nasze dzieci. Dyskretnie można napinać i rozluźniać mięsnie łydek, ud i pośladków. Kiedy idziecie lepiej schować telefon i przyjąć wyprostowaną postawę, maszerując energicznie łagodnie wymachując rękami. Nauczmy się kontrolować oddech i ciągle mieć się na baczności.
Jak zadbać o prawidłowa postawę i mocne plecy?
Upewnij się, że głowa znajduje się dokładnie nad barkami, a podbródek nie jest wysunięty.
Usiądź prosto i głęboko na krześle, wykorzystując oparcie lub małą poduszkę do podparcia lędźwi, by utrzymać wyprostowana postawę.
Uda powinny znaleźć się pod katem prostym względem bioder, a stopy powinny spoczywać płasko na ziemi. W razie potrzeby użyj podnóżka, by pozycja była wygodna. Dzięki temu łatwiej utrzymasz stabilną postawę.
Ekran komputera powinien znajdować się na wysokości oczu, tak żeby nie było trzeba podnosić ani opuszczać wzroku. Jeśli na stanowisku pracy korzystasz z laptopa, rozważ ustawienie go wyżej i podłączenie osobnej klawiatury.
Barki powinny być rozluźnione, nie unoś ich ani nie garb, a ramiona i łokcie trzymaj blisko ciała
Klawiatura powinna leżeć na wysokości łokci, by przedramiona znajdowały się pod kątem prostym względem ramion – co również pomaga te ostatnie rozluźnić i opuścić.
Pisząc, utrzymuj nadgarstki prosto, równolegle do podłogi. Jeśli pracujesz zwykle na laptopie, rozważ używanie myszy.
Rób regularne przerwy przynajmniej co trzydzieści minut, żeby pospacerować i porozciągać się.
Dodatkowo coraz bardziej popularna staje się praca na stojąco, mająca na celu przeciwdziałanie efektom wielogodzinnego siedzenia. Jeśli pracujesz stale przy komputerze, warto to rozważyć, aby uchronić swoje zdrowie.
We wpisie wykorzystano fragmenty książki „Mocne plecy” Harriet Griffey wydawnictwa Buchmann
Przeczytaj też o prawidłowej postawie matki przy dziecięcym biurku (KLIK)