Moja magiczna moc, czyli jak dbać o ubrania, by służyły jak najdłużej?
Moja magiczna moc, czyli jak dbać o ubrania, by służyły nam jak najdłużej?
Co zrobić, żeby on wziął na siebie zmywanie, a Ty pranie? Kto zna się lepiej na pielęgnacji podłóg, a kto na tym, jak dbać o ubrania? Zdradzę Wam sekret. Te wszystkie teksty o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn nie powstały tylko po to, aby Was wkurzać. Nie piszemy ich, by zaznaczyć, kto ma gorzej, a kto lepiej. To jest podpowiedź dotycząca podziału domowych obowiązków. Ważna wskazówka, która się przyda zwłaszcza na początku związku. Dobrze się wtedy dowiedzieć, kogo kręci sprzęt elektroniczny i majsterkowanie, a kto woli karmić i wyprowadzać psa na spacer. Kto ma więcej chęci do zmywania, a kto woli odkurzać. Niezależnie od płci, da się to podzielić sprawiedliwie.Taki podział powinien zagościć w każdej rodzinie, i to jak najszybciej! Za obopólną zgodą wszystkich zaangażowanych. Zanim zrobi się gorąco 😊
Ja pranie, Ty zmywanie. Czyli jak podzielić obowiązki domowe?
Podział musi być, nie da się inaczej! Im wcześniej ustalony i praktykowany, tym lepiej dla Was. U nas w domu istnieją pewne ustalenia.Ja układam graty i wycieram kurze, on odkurza i ogarnia podłogi. Kąpię też dzieci i robię kolację, podczas gdy on ścieli łóżka i kładzie bombelki spać. On wybiera sprzęty elektroniczne, ja mówię, gdzie chciałabym pojechać na wakacje. Czasem się wymieniamy, a czasem robimy coś razem. Zdarza się też tak, że jedno z nas pracuje, a drugie odpoczywa. To naturalne. Podstawą zdrowych relacji jest otwarte mówienie o potrzebach, proszenie o pomoc i odpuszczanie obowiązków ponad siły. Świat się nie zawali, jeśli raz nie wyszorujemy toalety.
Kiedy on wybierał telewizor, wiedziałam,na jakich funkcjach mu zależy, a mi byłyone względnie obojętne.Zostawiłam mu to. Z kolei, kiedy przymierzałam się do zakupu nowej pralki,skupiałam się głównie na sobie i swoich potrzebach. Zależało mi, by była energooszczędna, cicha i pojemna. Wybór ostatecznie padł na pralkę Haier i-Pro 7, której recenzję znajdziecie poniżej.
Sprawdź cenę pralki Haier i-Pro 7 >>>
Ja nawet kiedy sprzątam, robię to na własnych zasadach, np. używając własnoręcznie zrobionych, ekologicznych środków czystości. Wybieram ocet, cytrynę i olejki eteryczne, zamiast chemikaliów.Lubię robić wszystko po swojemu. Mam swoje magiczne moce i nie zawaham się ich użyć! Robię to, co lubię, a oddaję to, co mnie drażni.
Moja magiczna moc, czyli jak dbać o ubrania, by służyły jak najdłużej?
W praniu jestem najlepsza! Kocham ubrania i ubrania kochają mnie. To dlatego w pierwszej kolejności wzięłam na siebie właśnie tę część domowych obowiązków. Odpowiadam też za zakupy odzieżowe. Staram się robić je świadomie, wybierając dobre jakościowo, bezpieczne dla mnie i planety tkaniny – głównie bawełnę i len. Wiąże się to z wyższą ceną, dlatego moim najważniejszym zadaniem jest dbać o nie tak, by służyły nam jak najdłużej.
Najważniejszą kwestią na sam początek jest rozszyfrowanie wszystkich oznaczeń, które widnieją na metkach. Umieszczone tam wskazówki dotyczące prania to bardzo ważna informacja. Opanowanie umiejętności czytania metek i ustawienia prania na odpowiedni program to pierwszy krok do sukcesu. Później należy dokładnie poznać funkcje naszej pralki i przestudiować instrukcję.
Podstawowe zasady prania:
- Sortuj ubrania według materiałów (bawełna, syntetyczne, wełna, jedwab) i stopnia zabrudzenia, zwracając uwagę na oznaczenia umieszczone na metkach.
- Rzeczy białe oddzielaj od kolorowych. Za pierwszym razem warto ręcznie przeprać rzeczy kolorowe, by sprawdzić, czy nie farbują.
- Opróżnij kieszenie i zdejmij twardsze elementy ozdobne np. broszki, czy przypinki.
- Delikatne tkaniny (np. cienkie zasłony, bieliznę, ubrania bez obszytych rąbków) włóż do specjalnej torebki do prania.
- Zasuń zamki, zapnij rzepy i haftki, upewnij się, że guziki są dobrze przyszyte.
- Dżinsy i materiały drukowane, zdobione lub mocno barwione przewróć na lewą stronę, a najlepiej upierz je oddzielnie.
Przestrzeganie powyższych zasad prania i dobranie odpowiedniego programu w pralce to przepis na długowieczność naszych ubrań. Na metce znajdziesz 5 symboli, które informują o tym, jak powinno się prać, suszyć i prasować konkretną rzecz. Często znajdują się tam również specjalne oznaczenia dotyczące wybielania i czyszczenia chemicznego. Te wskazówki zazwyczaj drukuje się w ogólnie przyjętej kolejności: pranie – wybielanie – suszenie – prasowanie – czyszczenie chemiczne.
Dowiedz się więcej o pralkach Haier >>
Symbole na metkach mówią jak dbać o ubrania
Miseczka z wodą odpowiada za symbol prania. I tak np. przekreślona oznacza „nie prać”, a dłoń to znak prania ręcznego. Liczba oznacza maksymalną temperaturę prania np. 300C. Kiedy znaczek miski z wodą jest podkreślony grubą linią, wybieramy program do prania rzeczy delikatnych. Jeśli natomiast pod symbolem znajduje się podwójna linia, ubranie wymaga specjalnego programu prania z funkcją prania wełny, jedwabiu lub kaszmiru. Uwielbiam dobierać program prania odpowiednio do tkanin.
Trójkąt to znak wybielania, przekreślony to jego zakaz. Proszki do białego prania zazwyczaj zawierają dodatek wybielacza, a niektóre materiały jednak bardzo szybko blakną pod jego wpływem. Trzeba uważać. Dużo lepiej sprawdzi się w ich przypadku specjalny proszek do prania kolorowych ubrań, warto o tym pamiętać.
Symbolem suszenia na większości metek jest kwadrat. Informuje nas o możliwości suszenia w suszarce bębnowej lub o jego zakazie. Mamy tu też wskazówki o sposobie suszenia np. w pozycji poziomej lub pionowej. Zwracaj na nie uwagę! Niektóre ubrania w ogóle nie nadają się do suszenia w suszarce, wolę ich nawet nie kupować 😉 Idę na łatwiznę i dzięki temu od długiego czasu nie prasuję.
Kolejny symbol żelazka znasz pewnie doskonale. Informuje nas o sposobie i mocy prasowania. Niektóre tkaniny, np. len i bawełnę, można prasować bardzo gorącym żelazkiem. Zupełnie inaczej jest z materiałami syntetycznymi i tkaninami z domieszkami. Tych lepiej nie prasować wcale lub jedynie w najniższych możliwych temperaturach.
Symbole z kółkiem dotyczą prania chemicznego. Mówią o czyszczeniu na sucho lub mokro i używaniu przy tym odpowiednich środków np. tetrachloroetylenu.
Są też pralki domowe, które pozwalają na odświeżanie najdelikatniejszych ubrań (płaszczy, garniturów czy sztucznych futer) bez wizyty w pralni.Taką pralką jest Haier i-Pro 7.
Dowiedz się więcej na temat pralek Haier i-Pro 7 >>
Pralka Haier I-Pro 7 – test i recenzja
To pralka typowo dla mnie! Idealna dla dużych rodzin, gdy trzeba robić nawet dwa prania dziennie. Ma powiększony bęben, dzięki czemu mieści do 12 kg ubrań. Ma też świetną funkcję i-Time umożliwiającą zmianę czasu prania. Można więc w dowolnym momencie skrócić, wydłużyć lub zatrzymać cykl, by np. dorzucić wiecznie plączące się zagubione skarpetki.
Uwielbiam też funkcję szybkiego odświeżania, czyli i-Refresh. Dedykowane jest delikatnym, eleganckim ubraniom takim jak płaszcze, swetry, czy marynarki. Połączenie dokładnej kontroli temperatury, przepływu ciepłego powietrza i mikropary zapewnia dogłębne czyszczenie tkaniny, bez ryzyka jej zniszczenia. W ten sposób eliminowany jest nie tylko brud i zapach, ale także alergeny – w sam raz dla dzieciaków! Ma też system antybakteryjny niwelujący 99,9% bakterii i zarazków podczas prania.
Co ważne, pralka działa bardzo cicho, a drgania są praktycznie niewyczuwalne (robiliśmy test monety, trzyma się skubana!). Jeśli szukacie pojemnej, ale cichej pralki z funkcją odświeżenia delikatnych ubrań – które normalnie trzeba byłoby targać do pralni – to obejrzyjcie koniecznie model HW80-B14979. Występuje w aż trzech wariantach: 8, 10 i 12 kg załadunku.
Jakie są moim zdaniem największe korzyści pralki Haier i-Pro 7?
- Najwyższa klasa energetyczna (A)
- Duża pojemność– do 12kg prania
- Funkcja i-Refresh dedykowana najdelikatniejszym ubraniom
- System antybakteryjnyABT®
- Łatwy w obsłudze ekran dotykowy
- Bardzo cicha praca
- Możliwość dopasowywania czasu prania
- 15 lat gwarancji na silnik Direct Motion
- Rewelacyjny sygnał muzyczny po skończonej pracy!
Pralka sama o siebie nie zadba! Co zrobić, by przedłużyć jej żywotność?
Właściwe dbanie o ubrania oznacza również właściwie dbanie o pralkę. Jeśli sprzęt jest dobrze konserwowany i czyszczony, wykorzystuje maksimum swoich możliwości, a co najważniejsze – służy nam przez dłuugie lata.
Najważniejsze zasady, które zmniejszą ryzyko awarii pralki:
- Zawsze usuwaj pozostałości proszku z szuflady przed kolejnym cyklem prania.
- Nie stosuj nadmiernych ilości detergentu ani płynu do płukania – trzymaj się instrukcji na opakowaniu.
- Wlewaj/wsypuj detergent bezpośrednio przed rozpoczęciem cyklu prania.
- Wybieraj najniższą odpowiednią temperaturę– nowoczesne detergenty piorą skutecznie w temperaturze poniżej 60°C. Nie podnoś wartości ustawień domyślnych, chyba że ubrania są naprawdę mocno zabrudzone.
- Obudowę pralki i elementy gumowe czyść miękką ściereczką i wodą z mydłem. Nie używaj chemikaliów organicznych ani żrących rozpuszczalników.
- Regularnie czyść filtr zaworu doprowadzającego, aby zapobiec blokowaniu wody np. przez kamień.
- Jeśli w bębnie pojawią się plamy z rdzy, usuń je środkiem do czyszczenia, ale koniecznie sprawdź, czy nie ma w składzie chloru.
- Filtr pompy czyść raz w miesiącu. Wystarczy go delikatnie umyć pod bieżącą wodą.
Zasady podziału obowiązków domowych
Czy istnieją uniwersalne zasady podziału obowiązków? Myślę, że każdy powinien ustalać je pod siebie. Wolnoć, Tomku, w swoich domku! Każdy przecież sam zna najlepiej siebie i swojego partnera.Każdą radę trzeba rozpatrywać przez pryzmat swojej sytuacji, możliwości i upodobań. Traktować jak inspirację, a nawet pewnego rodzaju ciekawostkę. Ja lubię sprzątać na bieżąco zamiast raz w tygodniu i używam do tego płynu do mycia szyb na bazie octu,zamiast chemikaliów. Lubię dbać o ubrania, odświeżając je raz na jakiś czas w pralce ze stosowną funkcją niż nosić ciągle do pralni. Cenię porządne ubrania z wysokogatunkowych tkanin, bo dzięki temu starczą na dłużej. W ten sposób dbam o planetę i zasobność własnego portfela. Wybieram dobrej jakości sprzęty, bo wiem, że w codziennym użytku jakość wychodzi na pierwsze miejsce. Lubię dzielić się obowiązkami i nie brać wszystkiego na siebie, bo na dłuższą metę wyszłoby mi to bokiem. Ja tak lubię, a Ty?
Artykuł powstał we współpracy z marką Haier.