To była najlepsza decyzja, jaką mogliśmy podjąć.
Długo żyłam w niepewności. 9 miesięcy wyobrażałam sobie jaki on będzie, jak sobie poradzimy. Wizja życia z trójką dzieci nie raz mnie przerażała. Układałam plany działania w sytuacjach kryzysowych, planowałam różne wyjścia i rozwiązania. Bałam się, że będzie gorąco i może jest czasami ale moja świadomość macierzyństwa i moje przygotowanie do niego dają mi całkowicie nowe doznania. Nadal też niesamowicie cieszę się z tego, że podjęliśmy taką decyzję.
To nie było pewne, choć do przewidzenia. Było kilka opcji i nie wiadomo było, na którą trafimy. Ale tego nie spodziewałam się po moim dziecku. Myślałam, że będzie ciężko ale wiedziałam, że przejdę przez to choćby z zaciśniętymi zębami. Myślałam, że nie damy rady ale wiedziałam, że jakby co mamy na kogo liczyć. Myślałam, że nie będę miała zdrowia, siły, pieniędzy i możliwości a okazuje się, że to wszystko przychodzi raptem nie wiadomo skąd. Teraz wiem już doskonale, co powiem każdej mamie, która planuje trzecią ciążę! Nie wiedziałam, że będzie tak fajnie i najważniejsze – nie sądziłam, że tak pozytywnie do tego podejdę. Uwielbiam moje potrójne macierzyństwo i szczerze polecam każdemu. Więc jeśli właśnie rozważasz decyzję o dziecku, poczytaj dalej a rozwieję Twoje wątpliwości!
Chcę tu zostać. Na chwilę chcę zostać w innym świecie. Po cichutku, z noworodkiem przy piersi. Czasem zatracam się w ciągu i dnia i napawam tymi naszymi chwilami. Siadam w spokoju na kanapie i cieszę się chwilą. Oddycham powoli i udaje mi się prawie zapomnieć o wszystkich problemach codzienności. Tego chciałam. Kiedy pytają mnie jak nam się żyje, odpowiadam bez wahania – wspaniale! aby po chwili sama zastanowić się nad tym jak nam dobrze.
Nasze wspólne chwile, kiedy zostajemy sami w domu dają mi tyle spokoju i harmonii, jakiej dawno nie miałam. Polecam każdemu malutkie dzieci. Nie dość, że wprowadzają do domu mega dawkę dodatkowej miłości i czułości to napełniają go nadzieją i są motorem do działania! Mimo nieprzespanych nocy wciąż czuję, że mam moc. Mimo kilku chwil, kiedy już miałam się poddać wiem, że daję radę. Moje zaangażowanie daje mi zapomnieć o zmęczeniu a doświadczenie daje mi mega możliwości w organizacji. Wiem, kiedy mogę odpuścić i nie spinać się nad rzeczami nieważnymi. Skupiam się za to nad tym co najcudowniejsze a dzięki temu otwieram się na nowe. Widzę więcej, więcej doświadczam i zadowalam się drobnostkami czerpiąc z nich radość. I wydawałoby się, że może nie wiem w co ręce włożyć a moje życie kipi mlekiem i ocieka przepełnionymi pampersami a ja serio daję radę. I zostaje mi jeszcze kilka chwil dla siebie, dla rodziny, znajomych. Było kilka opcji i nie wiadomo było, na którą trafimy. Ale tego nie spodziewałam się po moim dziecku. Zakochałam się w nim od pierwszego bicia serca ale nie sądziłam, że da mi tyle nadziei i radości. A na tym zyskują wszyscy w domu, bo jak wiadomo: Kiedy mama nie jest szczęśliwa, nikt nie może być szczęśliwy. I w momencie, kiedy myślałam, że mam pełną, prawdziwą rodzinę nie sądziłam, że może być ona jeszcze pełniejsza. 2+3 to wizja życia, która zawsze mnie przerażała a okazuje się, że to najwspanialsze co mogło mnie spotkać.
Leżaczek Beaba Bouncer
Organizer Beaba