Autor: Magda Zaniewicz 5 kwietnia 2022 Kategoria: W kuchni [post-views]

Wiosenna Foccacia – przełamanie prostoty

Idzie wiosna! Idzie lato! Lekkie i szybkie posiłki zaczynają gościć na naszych stołach. Niech zagości i Foccacia – pyszna wizytówka kuchni włoskiej. Szybka i prosta baza do kuchennych eksperymentów!

To łatwe ciasto, wspaniałe w swej prostocie. Tak, jak lubię. Lubię też zazwyczaj robić wielkie halo z takich prostych rzeczy. A foccacia w mojej odsłonie to istne dzieło sztuki! Od razu wiadomo, że i smak będzie obłędny! Coś, co tak wygląda musi być pyszne! Nadawanie zwykłej codzienności wyjątkowego znaczenia od zawsze leży w mojej naturze. Bo cieszyć się ze zwykłych rzeczy to duża umiejętność.

Zobacz wpis ZWYKŁA CODZIENNOŚĆ, który porusza czytelników do łez

Zapach pieczonych warzyw, świeżego ciasta i aromatycznej oliwy z oliwek to kwintesencja tego dania. Ja lubię z dodatkami, z duuużą ilością dodatków. Czasami z różnymi sosami ale często do zup krem. Zupy zawsze z dodatkami! A moim zdaniem takie nadają się doskonale!

Kilka prostych przepisów na KREMOWE ZUPKI

Poniżej znajdziesz piękną galerię zdjęć i przepis na to cudeńko 😉

Foccacia – składniki i przepis

Kiedy już upieczecie ciasto, do dekoracji możecie użyć praktycznie wszystkiego, o czym tylko zamarzycie. Podobnie jak pizza, foccacia może być bazą do 1000 różnych smaków. Składniki na bazę to:

Rozczyn:

2 łyżki mąki
1 łyżeczka cukru
20g świeżych drożdży
50 ml wody

Ciasto:

1,5 szklanka mąki
2 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
1/2 szklanki wody

Na początku przygotowujemy rozczyn. Potrzebujecie połączyć 2 łyżki mąki, 1 łyżeczkę cukru, 20g świeżych drożdży i 50ml wody. Ładnie mieszamy i odstawiamy na 15 minut na bok.

Resztę składników umieszczamy w misce i mieszamy z gotowym rozczynem. Wyrabiamy ciasto. Po wyrobieniu odstawiany do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie gotowe ciasto rozkładamy na blaszkę, ugniatamy palcami i odstawiamy na kolejne 30 minut. A teraz możemy się zabierać za dekorację! Lub zostawić ciasto w wersji z oliwą i solą, jeśli wolimy. Pieczemy około 25 minut w 190 stopniach. Foccacia jest od razu do jedzenia! Wiadomo, najlepsza świeżutka.

Poniżej zobaczcie jak świetnie wychodzi na zdjęciach! W moich relacjach na Instagramie zobaczycie też wywołujący (UWAGA!) ślinotok filmik z procesu wykonania.

Uwielbiam zdjęcia i kolorową do nich graficzną oprawę. Z tego względu ćwiczę moje graficzne umiejętności i stworzyłam serie tematycznych naklejek na instagram.

ZOBACZ NAKLEJKI NA INSTASTORIES

i twórz takie niepowtarzalne relacje!