Daruj sobie! Typowe teksty przy świątecznym stole!

UWAGA! Zawsze, podczas każdych Świąt, co roku to samo! Typowe teksty przy świątecznym stole padają bez przerwy! UWAGA! Wiecie, że nigdy więcej nie zdarzy Wam się taka świąteczna euforia, jak za dzieciaka? Zdajecie sobie sprawę, że żadna inna kolacja wigilijna po dorosłemu nie będzie Was kręcić tak jak wtedy, w domu babci, wśród kuzynów, obok ciepłego pieca, na kupie… Żadna impreza już nie będzie taka sama i tamte emocje nie wrócą już nigdy. Chcemy zachować te najpiękniejsze uczucia, prawda? Chcemy pamiętać tylko to, co dobre i dawać tylko to, co najlepsze, zgadza się? To niestety musicie się trochę pilnować drodzy rodzice, bo czasem ostro przeginamy!

Żeby później nie było, że nie ostrzegałam! „Jak tam Święta, udane czy rodzinne?”

Dlatego spraw, mamo i tato, żeby te Święta zostały w pamięci jako ten najwspanialszy czas. Najlepszy i pełen miłości, bliskości i zrozumienia. Napakowany luzem, nie uwagami i spędzony ze zrozumieniem, a nie pod ciągłym nadzorem. Chyba właśnie o to chodzi? Żeby było miło, rodzinnie i luźno. Zachowując jednocześnie powagę wigilijnej kolacji i jej ciepło, eleganckie świąteczne spotkania i rodzinną atmosferę oraz radość z bycia razem, z bliższą i dalszą rodziną. Dzieci mogą się przecież nie domyć, nie dojeść i nie rozdawać buziaków na lewo i prawo i… nie udawać! Przeżyją! Niektóre sprawy też lepiej omówić zawczasu w domu, żeby później nie było rozczarowań.

Pierwsza zasada jest taka, że możesz wymagać od dziecka właściwie tylko tego, co wcześniej dokładnie mu przedstawiłaś. Jeśli chcesz, żeby coś zrobiło, bo Twoim zdaniem tak trzeba, porozmawiaj z nim o tym wcześniej, niech ma dzieciak świadomość, co go czeka 😉 Jeśli nigdy wcześniej nie wyjaśniłaś maluchowi, że przy świątecznym stole nie chlapiemy łyżką w zupie, to skąd ma to niby wiedzieć? Jeśli wcześniej ostrzeżesz, że z prezentami przyjdzie też Święty Mikołaj, dziecko będzie przygotowane. Postaraj się też pamiętać, co Ciebie drażniło przy takich okazjach, kiedy byłaś mała. Teraz możesz temu zapobiec!

NO 1. „JEDZ!”masz zjeść wszystko z talerza! Kluski z makiem, pierogi z kapustą.. I kompot z suszu wypij! koniecznie! Dla kogo ja się tak męczyłam i gotowałam?

Dopiero po 18tce zaczęłam lubić kompot z suszu… wcześniej nie mogłam go nawet powąchać.. Ale ten przeraźliwie brzmiący tekst „JEDZ!” to klasyk przy rodzinnym stole. O ile w zaciszu własnego mieszkania dzieci znoszą go w miarę dobrze, to syczenie i ciskanie nim przy świątecznym obiedzie, zawsze skutkuje skwaszoną miną. I wtedy już pozamiatane, już po rozmowie, opowiastkach i innych radościach.. a można było odpuścić tę połowę porcji? To naprawdę nie jest najważniejsze. Nauczmy dzieci jeść tyle ile potrzebują a nie tak, żeby spełnić oczekiwania innych.

Ale wcześniej jeszcze zdarza się nie rzadko…

2. „Daj cioci buziaczka!” „No przytul ładnie wujka!” Dlaczego nie chcesz?!TO NIEŁADNIE!

No moi drodzy, jeśli wasze dzieci widzą tę ciocię i tego wujka drugi raz w życiu i to jedynie przy okazji Bożego Narodzenia, nie dziwcie się, że reagują cofnięciem na widok tych słodkich cioteczkowych dziubasków. Moim zdaniem nic na siłę, czasem wystarczy dzień dobry, cześć lub zbita piątka. A Wy tak serio całujecie się ze wszystkimi?

3. A opowiedz babci, za co miałeś ostatnio uwagę od Pani nauczycielki…

No i się zaczyna… babcia nie chce tego wiedzieć, dla niej wnusio jest najwspanialszy na świecie i niech tak zostanie! Nie chce też znać szczegółów dzienniczka z ocenami ani ostatnich pikantnych wybryków. To, że wyznasz wszystkie grzechy swojego pierworodnego na bank (!) nie pomoże Ci w ich rozwiązaniu! Powiedz więcej, tylko pogorszy. Mamo! Przecież Ty nie chciałabyś żeby wyciągano na forum Twoje potknięcia? Wytykano i wyśmiewano w oczy, prawda? Daruj sobie, proszę! To nie czas.

4. Jak to nie podoba Ci się prezent od cioci?! Ja, jak byłem w Twoim wieku to nie miałem takiego pięknego sweterka z reniferem!

Jak byłem w Twoim wieku to w ogóle mało co miałem! A w sumie to całe nic! A Ty się nie cieszysz, niewdzięczne te dzieci! No tak, kwestia dobrego wychowania, pomyślisz? A może raczej szczerości uczuć dziecka? Ty, dostając okropne perfumy od teścia, uśmiechniesz się resztkami sił, serdecznie dziękując. Ba! Uściśniesz go nawet, radośnie testując zapach! (fałszywiec!) Dziecko powie, że brzydkie. Proste! Ono potrafi po prostu powiedzieć to szczerze, sweterek brzydki i już!

5. „Ile razy mam Ci mówić, siądź prosto! Bądź cicho! Nie przeszkadzaj!”

Oooo to jest mocne! Pisałam już o tym, jak sprawnie zabijamy spontaniczność w dzieciach TU. No nie rób tego, błagam! Tu musimy wrócić do pierwszych akapitów tekstu, o wcześniejszych ustaleniach, zanim wyjdziemy z dziećmi z domu. Nie szykujmy się, że dzięki temu wszystko potoczy się idealnie. Zapewne pierwszą przeszkodą będzie awantura o zły kolor czapki lub nie daj boże butów. No, ale spróbować warto, może jednak coś zostanie w tych malutkich główkach, a jak spojrzymy takiemu jednemu czy drugiemu głęęęboko w oczy i powiemy na koniec: „…bardzo proszę…” jesteśmy jeszcze bliżej sukcesu. Dzieci się dopiero uczą, na własnych doświadczeniach sprawdzają jakim wyzwaniom są w stanie podołać, pamiętaj o tym.

6. A masz już Kasiu, chłopaka? Taka duża panna z Ciebie!

No to już wchodzimy w sferę intymną i tematy zastępcze kiedy nie ma o czym gadać. Najlepiej pogadajmy o kimś innym aby nie o sobie, myślą niektórzy wujkowie. Uchronić się od nich nie łatwo, ale nigdy za nimi nie przepadałam. Warto nauczyć się i dać dobry przykład dzieciom asertywnych odpowiedzi bez przykrych słów.

7. Za moich czasów…

Uwielbiam ten tekst! I uwielbiam również tłumaczyć tym pokoleniom, które tak namiętnie wspominają i podają „swoje czasy” za przykład, że one niestety nigdy nie wrócą! Świat się zmienia! Z miesiąca na miesiąc mnie samej jest trudno za nim nadążyć ale żeby sprostać wymaganiom czasom babci i dziadka to już serio science fiction.

7. NO i w końcu – Kiedy dziecko? Już 3 miesiące po ślubie!

Następny ulubiony temat, tym razem cioteczek! Ach słodkie one i takie gadatliwe, a spróbuj powiedzieć, że jesteś w ciąży podczas świątecznego obiadu! Ach, ja mam to za sobą ale każdej następnej współczuję tych złotych rad i niezbędnych podpowiedzi no i najważniejsze wróżb po oczach czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka! To też przykład tematów, które są bardzo delikatne. Np. natrętne upominanie się o ciążę, kiedy ktoś może nie mieć dzieci (?!) lub wypominanie trudności życiowych, kiedy ktoś stara się tak bardzo, a jednak mu nie wychodzi.

Pamiętaj, Święta są dla dzieci… a przecież Ty już dawno nie wierzysz w Świętego Mikołaja. Wiesz już też, że Święta to nie zawsze czas cukierkowych , szczerych (!) rozmów ale naucz się i naucz swoje dzieci stawiać granice. Pozwól unikać tematów, nie dać buziaka czy nie odpowiedzieć na niekomfortowe pytanie. Za „ich czasów” być może nikt ich tego nie nauczył…

 

Typowe teksty przy świątecznym stole

 

UWAGA! Zawsze, podczas każdych Świąt, co roku to samo! Typowe teksty przy świątecznym stole padają bez przerwy! UWAGA! Wiecie, że nigdy więcej nie zdarzy Wam się taka świąteczna euforia, jak za dzieciaka? Zdajecie sobie sprawę, że żadna inna kolacja wigilijna po dorosłemu nie będzie Was kręcić tak jak wte

 

Grudniowe pyszności i piernikowa choinka

 

 

 

 

 

 

 

Powiązane wpisy
Komentarze

Leave a Reply

Korzystając z naszego serwisu akceptujesz ustawienia cookie. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Zamknij